Będą albo nie;) to zależy czy się spodobają tej dla której były malowane? W każdym razie przeznaczenie ich jest poduszkowe.Na żywo są ładniejsze kolory,ale niestety światło dzienne już nie takie a ja laik fotograficzny trochę je rozjaśniłam bo ciemne mi wyszły ale w oryginale dużo się malunki nie różnią:)
Do pomalowania serduch i powiek sowich użyłam farb z brokatem ale niestety zdjęcie nie pokazuje błysku:)
Obie te sowy są obrysowane srebrna farbą która ładnie się mieni:)
No to czekam na wieści samej zainteresowanej czy się podoba ?;)
Do pomalowania serduch i powiek sowich użyłam farb z brokatem ale niestety zdjęcie nie pokazuje błysku:)
Obie te sowy są obrysowane srebrna farbą która ładnie się mieni:)
No to czekam na wieści samej zainteresowanej czy się podoba ?;)
Piękne rysunki :)) Pozdrawiam i zapraszam na candy :))
OdpowiedzUsuńDziękuję i już pędzę:)
UsuńEch...Znowu te Twoje cudne sowy!!!Piękne :)Muszą się podobać! Nie widzę innej opcji :)Pozdrawiam;)***
OdpowiedzUsuńNo znowu hihi:)
UsuńTe dwie serduchowe sowy to moi nowi ulubieńcy :) Przekochane! Podziwiam Twoje umiejetnosci, ciagle ten sam motyw, a na tysiac roznych sposobów.
OdpowiedzUsuńOch ja też je kocham są takie słodkie i mają tak dużo miłości w sobie:)
UsuńMhmm czyżbym to ja byla ta zainteresowana??? Jeśli tak to juz skaczę pod sufit!!! Cudne!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńNo Babo dla Ciebie ,dla Ciebie:)
UsuńTA PRZEDOSTATNIA SÓWKA......TAKA QRZĘCA:))))PIĘKNE:))
OdpowiedzUsuńŚliczne soweńki,rozsiadły się u Ciebie i ani myślą odlecieć :)))
OdpowiedzUsuńO jaaa.. te zakochane sówki są po prostu przecudowne!
OdpowiedzUsuń