polubili mnie:)

środa, 26 grudnia 2012

A takie tam wieczorne pitu,pitu:)


Jestem większa o jakieś 2 cm i to nie wzwyż ale w szerz ;) Taki efekt uboczny maja nasze tradycyjnie spędzane święta.I choć nie przesiedziałam ich przy zastawionym stole to lenistwo świąteczne z jednym krótkim leniwym spacerem i podjadaniem niby to na spróbowanie robi niestety swoje.Na tym krótkim ale dotleniającym spacerku wieczorową porą widziałam w wielu domach zastawione stoły i rodziny biesiadujące ,aż powiedziałam do męża choć zapukamy w okno i powiemy żeśmy głodni hahaha Ciekawe jaką by mieli minę ci ludzie i czy dali by coś dobrego ze stołu?Znam takich co się dzielą ale i takich co z pewnością by pogonili żebrzących No cóż żarty mi się trzymają więc nie jest źle :))Ociężała się  w te święta zrobiłam (nie mylić z zaciążeniem hehe) ale nie straciłam poczucia humoru i wiary w ludzi .
A dziś w skrócie kilka migawek z mojego domu bo mimo, iż nie zdążyłam się pochwalić przed świętami to jednak trochę udekorowałam nasze gniazdko:)
P.S Bardzo dziękuję  za wszystkie świąteczne życzenia i choć nie odpisuję pod komentarzami to bardzo mi miło je czytać i wiedzieć, że lubicie do mnie zaglądać.Wielkie uściski wszystkim posyłam:)


Z wieszaka metalowego ,ozdób i gałązek obciętych z choinki zrobiłam świąteczne stroiki
                                                                               na drzwi
                                                                       i pod lampę stołową
 Na kominku ułożyłam gałązki świerkowe i ozdobiłam lampkami i w sumie to jak dla mnie te lampki mogłyby tak leżeć aż do znudzenia bo kominek ładnie się prezentuje'
Choinkę ubierały najmłodsze dzieci więc gdzie nie gdzie gałązki mają co dźwigać .Nie poszyłam tak jak sobie obiecałam serduszek i gwiazdek ale może za rok zdążę
Miłego oczekiwania na Nowy Rok kochani :)To tylko parę dni i znów będziemy starsi !mądrzejsi?Ale z pewnością piękniejsi duszą i bogatsi o cały 2012rok bo jakby nie patrzeć to wcale nie był gorszy od innych .Przecież to nie cyfry nam tworzą  życie tylko my ludzie a  idąc za starym przysłowiem" jak sobie pościelimy tak się wyśpimy" Tak więc ścielmy sobie tę naszą przyszłość najlepiej jak umiemy ...

6 komentarzy:

  1. Piękny ten wianek na drzwi :) A kominka to Ci zazdroszczę położyła bym się przy nim z książką mmm Oj rozmarzyłam się, a wracając do rzeczywistości to Ty się śmiejesz z tych 2cm a ja wczoraj się w portkach nie dopięłam wytłumaczyłam mężowi, że to przez ten mak :p Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha masz rację że to mak! nie pomyślałam a przecież jadłam go dużo w tym roku ;)

      Usuń
  2. Kochane jadłam piłam, a dziś na matę i wszystko wróciło do normy. W zdrowym ciele zdrowy duch-pamiętacie to powiedzenie.Mikołaj przyniósł mi tak piękną kieckę, że muszę w nią się wcisnąć ha ha . Ozdobiłaś ślicznie i z gustem mieszkanko, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie nie przyniósł chytrus jeden hahahaha widać stwierdził że i tak się nie wcisnę:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. A może jedna zaciążyłaś hehhe dzieci są słodkie:) żartuję ja niby nic wiele nie jadłam bo karmię cucusiem ale taka ciężka jestem że hej:) Życzę Twórczego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie nie zaciążyłam ja już limit wyczerpałam mam 5:)Ty to kochana za chwilę będziesz lekka jak piórko bo cycuś to najlepsza dieta:)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...