polubili mnie:)

wtorek, 29 stycznia 2013

Kolorowo na niepogodę i mistrz w domu:)


Dziś paskudnie na dworze i słońca mi się chce.Niech pada śnieg czy deszcz tylko choć trochę słoneczka  żeby wyjrzało:)Ja w każdym razie czaruję pogodę i kolorowe torebki poszyłam  tym razem z konikiem albo to nie konik tylko jednorożec;) Jak zwał tak zwał i jedno i drugie z kopytkiem:)Czarujmy kochane czarujmy kolorami, niech ta wiosna w tym roku się tylko nie spóźnia .Niech o czasie rozkwitnie i słoneczkiem nas otuli.

 Troszkę się pochwalę choć nie lubię i nie bardzo umiem się chwalić swoimi dziećmi ale się pochwalić muszę  moim synem,który to zdobył 1 miejsce w turnieju klasyfikacyjnym  wojewódzkim w tenisie ziemnym do 10 lat:)) To już 2 wygrany turniej w tym roku. Za 2 tyg mistrzostwa polski.

                                                   rozkochałam się w kwiatuszkach:)



                                                                        róg ze srebra

                                     Kokardka to u mnie obowiązek,kocham kokardki:)

I serduszko też się znalazło,w sam raz na walentynki:)
                                             
                                                     A dla smarkaterii etui na chusteczki
A na koniec tez się pochwalę ale z innej beczki:))
Pani od angielskiego chciała mojego syna przygotować do konkursu bo stwierdziła że zdolny chłopaczyna a ten jej odpalił"czy pani myśli że ja to tylko nauką żyję" No nogi mi się zmiękczyły,dobrze że kobitka żartowna i bardzo tolerancyjna :) No i idź człowieku na zebranie i bądź przekonany ze własne dziecię to grzeczne i nie pyskate przynajmniej w szkole;)

11 komentarzy:

  1. Aleksander brawooooooooo !!!!!!!
    Jednorożec cudny :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawa dla syna za osiągnięcia w tenisie i za głowę na karku, a co kobita myśli, że on tylko nauką żyje :p też coś! :p Konik fajny :) A kwiatuszki urocze! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo :) mój ukochany sztruks :) tzn nie mój, ale ulubiony w sensie, że lubię z niego szyć ;)
    Masz może namiary na kogoś kto biały sztruks sprzedaje ??

    I masz jednorożca :) jednorożce też lubię ;)
    pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszka no własnie nie wiem gdzie .Ja szyję z resztek już bo firma która sprowadzała z Włoch niestety już zaprzestała na czym bardzo ubolewam bo mieli piękny kolorystycznie i pod względem jakości super!

      Usuń
  4. Gratulacje dla synka :) Suuper ,ze ma zainteresowanie swoje i ze tak fajnie mu wychodzi :) Torebka i chusteczniki przesliczne :) Ja dzisiaj chcialam szyc i zamiast szyc wzielam sie z malym za wycinanie :)Milego wieczorka zycze :) aaa a jezeli chodzi o umiejetnosc odpowiadania w ten sposob przez dzieci, to az sie boje myslec co mnie jeszcze czeka :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabawny chłopak. Na miejscu Pani od angielskiego ryknęłabym śmiechem. Co do tenisa- gratulacje. Ale syn. Nie dość, że utalentowany to jeszcze z poczuciem humoru- facet idealny. Coś mi się wydaje, że na turnieju może spotkać się z synem koleżanki.
    Uszytki świetne, kolorowe- takie wiosenne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję dziewczyny za miłe słowa i gratulacje dla syna.Mam nadzieję że jednak więcej już nie będzie aż tak wymowny na lekcji;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodka torebka a chusteczniki bardzo oryginalne. Zapraszam po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje dla syna...
    Powodzenia w kolejnych zmaganiach...
    A dla mamy również...gratulacje...jednorożec wyjątkowy...kolory wyjątkowe
    ten fiolecik...taki subtelny...
    i kokardka śliczna.
    Uśmiech zostawiam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje dla synka:)
    I widać, że w życiu sobie poradzi, jak już teraz potrafi tak się wybronić od dodatkowej nauki;)
    Torebeczka przesłodka jest:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale czarujesz tą wiosnę pięknymi tworkami, że do mnie już prawie przyszła. tak było dziś ciepło ze dzieciaki na łach pościągały czapki i szaliki. No niestety pochwaliłam się co do tego olejku. Sklep w którym go kupowałam zamknęli i zmienili w jakiś wypaśny salon czegoś tam. Nie wiem czemu moje ulubione sklepiki jakoś tak znikają. Długo szukałam tego zapachu gdzie indziej, ale nie znalazłam. Rozpacz czysta! Mogę Ci przesłać zapach samo jabłko lub jabłko i drzewo sandałowe. To niestety nie to samo ale podobna rodzinka.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...