Ale Was zamęczam tymi baletnicami,ale obiecuję ,że jak na razie to już ostatnie no chyba że komuś się zamarzy to uszyję.Tym razem w mocniejszych kolorkach ,takie trochę na styl marynarski bo uszy mają w biało czerwone paseczki itroche wiosennie czyli na zielono:)
A Ta jedna zielona jak Pani wiosenka.Na głowie zielony wianuszek w pasie zielono i w groszki
A Ta jedna zielona jak Pani wiosenka.Na głowie zielony wianuszek w pasie zielono i w groszki
Już kiedyś chyba pisałam ,że mam śmyrgla na punkcie wstążeczek ?;)))
"Dzieciństwo jest jedyną porą ,która trwa w nas całe życie"
To słowa R.Kapuścińskiego i ja się z nim zgadzam :)
Pozdrawiam cieplutko .
superowe :)
OdpowiedzUsuńSłodziuchne!!!! ja tez się podpisuję pod Kapuścinskim!
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki :) już lada chwila wiosna zawita oby taka zielona jak Twoja:)
OdpowiedzUsuńtakie zamęczanie, to kochana mile widziane :)
OdpowiedzUsuńcudne te Twoje baletnice :))))
Pozdrawiam
Widać to po Twoich pracach- ale to jest właśnie to / dobrze ,że nie jestem w tym myśleniu sama. Urocze baletnice pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńwszystkie do schrupania!!
OdpowiedzUsuńJa proszę o takiego kicusia dla mojego synusia Brunolka :) właśnie w takich zielono - turkusowych odcieniach. Zamawiam i koniec, kropka ;)
OdpowiedzUsuń