Dzień dobry kochani :) Dziś nie będę zanudzać,no chyba że fotkami bo troszku ich wstawiłam .Jak to ja nie zdecydowana :) Jadzia duża bo mała już była(jako brelok) obie dla tej samej właścicielki .
Moje pierwsze malowane oczy! i cała twarz.Co ja się nagimnastykowałam przy tych oczyskach ...Ołówkiem i na papierze to pikuś ,tu na materiale ręka mi się trzęsła jak galareta.Jak by mi nie wyszło musiałabym szyć nową lalę .
Jadzia jest mistrzynią fryzjerstwa ,więc nożyczki musiały zawisnąć jako te korale ;)
To jak?Podoba się Wam Jadzia?
A na koniec torcik bezowy Pawłowa z okazji takiej ,iż jak zapewne zauważyliście zmieniłam nazwę bloga z "na górze róże"( i z róż zostały się tylko te na bezie :) na "Pracownia Katki".Mam nadzieję ,że nie będzie to dla Was problemem i zaakceptujecie nową nazwę i oczywiście liczę na to ,że będziecie trzymać kciuki ,żeby mi się wiodło w tej nowej pracowni i nie zbrakło kreatywności :)
Pozdrawiam serdecznie. Katka :)
PS.adres do bloga też mieniłam tak,że szukajcie po nazwie pracowniakatki.blogspot.com
Moje pierwsze malowane oczy! i cała twarz.Co ja się nagimnastykowałam przy tych oczyskach ...Ołówkiem i na papierze to pikuś ,tu na materiale ręka mi się trzęsła jak galareta.Jak by mi nie wyszło musiałabym szyć nową lalę .
Jadzia jest mistrzynią fryzjerstwa ,więc nożyczki musiały zawisnąć jako te korale ;)
To jak?Podoba się Wam Jadzia?
A na koniec torcik bezowy Pawłowa z okazji takiej ,iż jak zapewne zauważyliście zmieniłam nazwę bloga z "na górze róże"( i z róż zostały się tylko te na bezie :) na "Pracownia Katki".Mam nadzieję ,że nie będzie to dla Was problemem i zaakceptujecie nową nazwę i oczywiście liczę na to ,że będziecie trzymać kciuki ,żeby mi się wiodło w tej nowej pracowni i nie zbrakło kreatywności :)
Pozdrawiam serdecznie. Katka :)
PS.adres do bloga też mieniłam tak,że szukajcie po nazwie pracowniakatki.blogspot.com
Powiedz, że stałaś na rękach tak jak ja przy pracy :)) wyszło świetnie, jestem oczarowana i włosami i ubraniem, tym futerkiem i super spódnicą, a jaką piękną twarz namalowałaś, !! :) Jadzia jest piękna !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Kasiu
Aniu przy następnej wymiance namaluję Tobie takie oczyska :)bo dzięki Tobie się troszku naumiałam :)
OdpowiedzUsuńWspaniała lala-anielica. Te włosy są w tak pięknym kolorze, że dech zapiera. Sama chętnie bym taki kolor widziała u siebie na głowie:-)
OdpowiedzUsuńJadzia jest prześliczna, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPrzecież to Maryna!
OdpowiedzUsuńJadzia jest niesamowita !, piekna.
OdpowiedzUsuńNo kochana ...Jadzia normalnie wymiata !!! A oczęta...bajecznie Tobie wyszły. Co do słodkości ...oj, ale kusisz!
OdpowiedzUsuńUwielbiam bezy !!! Uwielbiam, przez wiegachne ,,U,, :)...że też nie możesz mieszkać bliżej mnie :(
Ściskam kochana !
p.s. Link blog Twojego u mnie uaktualniony :)
Wow, Jadzia wyszła Ci niesamowicie! A oczy nad którymi spędziłaś tyle czasu - naprawdę magiczne :)
OdpowiedzUsuń