Dziś będzie krótko ale przyjemnie ,bo o wymiance księżycowej która była na blogu Luny a w której miałam przyjemność wziąć udział. Zresztą to już moja druga wymianka u Luny naprawdę cudownej i kreatywnej osóbki.Pierwsza była w temacie różanym i przeprowadziłam ją na moim blogu kulinarnym TUTAJ możecie sobie obejrzeć :)
Tym razem moją parą wymiankową została Ar_nika z bloga Moja szydełkowa bajka
Jeszcze raz dziękuję jej za czas który spędziła przygotowując rzeczy specjalnie dla mnie I to ,że choć się nie znamy napisała krótki liścik .To takie miłe w tych czasach.
Na początek to co ja przygotowałam:)
Sowa:) bo sowy lubią noc i księżyc ,bo Renia wzdychała do nich w moich postach,no może nie wzdychała ale podziwiała;))
Oczywiście WIELKIE oczy
Wstążeczki muszą być :)
Te małe niebieskie kropeczki to brokat ,który ładnie błyszczy
Zrobiłam też w ostatniej chwili świeczki ,a właściwie to je ozdobiłam .Niestety przez ten pomysł paczkę wysłałam dzień później niż obiecałam ale przecież jak noc i księżyc to musi być również blask świec aby było milej:)
Ozdobiłam brokatem srebrnym i granatowym,srebrnymi kuleczkami i fioletowymi kwadracikami
A ze słodkości dodałam ...sos keczupowy paprykowo-pomidorowy własnoręcznie prze zemnie zrobiony:)Zdrowsze od słodyczy i nie tuczy;)) Przepis znajdziecie TUTAJ
W ramach tzw. "przyda się" spory kawał materiału który Renia wykorzysta z pewnością na coś pięknego
I kilka saszetek z kokosowym balsamem do ciała :) No bo przecież w piękną księżycową noc nie wypada
nie pobudzić zmysłów ...;)
Wszystko zapakowałam w granatowe niebo na którym księżyc zawiesi swoje oblicze i wysłałam z nadzieją ,iż obdarowana będzie zadowolona:)
A to paczuszka od Ar_niki i liścik ,który mnie bardzo ucieszył bo przecież teraz ludzie listów nie piszą a to takie miłe :) Ponieważ jest tylko do mnie to nie zdradzam co jest jego treścią.
A w paczuszce takie oto skarby
Kolczyczki i przywieszka z kamienia księżycowego,które pokradła córka ;)
Koronki ,przydadzą się do ozdoby sów a może poduszek
Koraliki ładnie się błyszczą więc będą ciekawą ozdobą wielu rzeczy o ile córka sobie z nich nie zrobi biżuterii .
Serwetki wykorzystam do decoupage
I coś słodkiego .Musze stwierdzić że te herbatki Rooibos bardzo smaczne ,nie widziałam ich w sklepach których kupuję
Wspaniała jest taka zabawa w wymianki, milutko się robi na sercu, kiedy jest się obdarowanym. Twoja paczka pełna Twojego serca i pięknych skarbów, sama bym taką chętnie chciała dostać;)))
OdpowiedzUsuńMilutko z tym listem, to fakt, mało ich w dzisiejszych czasach...
A może Ty Kasiu zaproponujesz taką wymiankę blogerek kulinarnych i tych od rękodzieła....?
Muszę nad tym pomyśleć;)
UsuńWymianki fajne sprawy;-))) Twoja sowa rzeczywiście bardzo księżycowa, a zatem jaka cudowna!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko :)
UsuńO jejku... ta sowa...!!!! Rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńi świeczki też fajowo się prezentują. Super paka wymiankowa :)
Kasiu sowa jest boska!!! Bardzo się cieszę że jesteś zadowolona z wymianki:)) Pozdrawiam i zapraszam na turkusowy hamak gdzie już kolejna siłownia twórcza się rozpoczęła :))
OdpowiedzUsuńhttp://turkusowyhamak.blogspot.com/2012/09/siownia-tworcza-z-nostalgia-o-szkole.html
Dziękuję:)Tym razem postaram się zdążyć:)
UsuńWspaniała wymianka, ale sowa najpiękniejsza!
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńŚliczne prezenciki) A wymianka wspaniała:).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa żywo sowa jest jeszcze ładniejsza! I to jej niesamowite spojrzenie... Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za tę wymiankę :-))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
UsuńTeż będę wzdychać do tej sowy, rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńAch... ;)
UsuńTak mnie chwalicie że urosłam chyba ze 3 cm hihi Bardzo Wam dziękuję od razu mi lepiej wiedząc ,że podobają się moje prace:)
OdpowiedzUsuńSuper ta sowa! Ojej uwielbiam sowy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bogna
śliczne prezenty przygotowałyście dla siebie :) nie dziwię się dzieciom, że podzieliły się z Tobą Twoimi prezentami ;-) a chwalenie jest zasłużone w 100% :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że sowa jest obiektem westchnień;-) Jest fantastyczna:-)
OdpowiedzUsuń