Sowy moje ukochane ,dawno nie malowane ale w innej wersji ,inaczej. Tak inaczej bo nie jako poduszki tylko tym razem jako girlanda.Ocenę zostawiam Wam;)
Trochę koralików dla efektu
tak się prezentują z przodu
a tak z tyłu
a tak razem
girlanda w całości
Zapraszam do Pracowni
Miłego końca tygodnia:)
Trochę koralików dla efektu
tak się prezentują z przodu
a tak z tyłu
a tak razem
girlanda w całości
Zapraszam do Pracowni
Miłego końca tygodnia:)
Piękne te Twoje sówki :) jestem nimi zauroczona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziekuję:)
Usuńślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńSą boskie! I te kropeczki...
OdpowiedzUsuńCudne są :) OOOOOOOOOOczy super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
urocze sówki, na dodatek w moje ulubione groszki :)
OdpowiedzUsuńI jak tu się nie zakochać w twoich sowach??? Są urocze i te ich oczy takie słodkie:) Pozdrawiam ciepło Sylwia
OdpowiedzUsuńKocham Twoje sowy w każdym wydaniu.
OdpowiedzUsuńPiękne!! Bardzo mi się podobają, mają cudne kolory i fantastyczne oczyska ;) Świetny pomysł z takimi sówkami ;))
OdpowiedzUsuńach spwy p[rzesliczne super pomysła pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSliczne sowy :) Fajny pomysl i sliczne wykonanie :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńKocham je, są wyjątkowe!!!!
OdpowiedzUsuńPrzecudne, szczególnie te oczkaaaaa :**
OdpowiedzUsuńJedna sowa to cudny widok,a kilka to już pełnia szczęścia!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTu kochana nie ma co oceniać ... tu człowiek ślepka w obrazki cudnych sówek wlepia i z zachwytu papuchę rozdziawia :))) Kocham Twoje sówki !
OdpowiedzUsuńCieplutko Cię pozdrawiam !